|
LO nr 8 w Gdańsku Forum Dyskusyjne Gdańskiej Ósemki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NetoPingeR
Gość
|
Wysłany: Śro 11:09, 22 Sie 2007 Temat postu: Hi. Test post 333 |
|
|
Hi. Test post 333
1
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marbiiia
Gość
|
Wysłany: Sob 12:11, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
generally be willing to do so, and even for a good deal less Such variations, therefore, tend almost always to diminish the value of a
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Nowy
Dołączył: 05 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:33, 05 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
-Ja tez cos czuje! - krzyknal Kulgan.
Dzwiek powtorzyl sie nagle znacznie blizej. Mrozacy krew w zylach jek odbijal sie echem od wysokiego sklepienia, utrudniajac jego rozpoznanie.
-Na bogow! - wrzasnal Krasnolud. - To widmo! Szybko! Zrobmy krag, szybko, zanim nas dopadnie, bo wszyscy zginiemy!
Gardan popchnal chlopcow do przodu. Gwardzisci pognali muly do srodka jaskini. Unieruchomili blyskawicznie oba oszalale ze strachu zwierzeta i utworzyli wokol krag. Wszyscy wyciagneli bron. Gardan stanal przed chlopcami i zepchnal ich blizej mulow, do srodka kregu. Oni tez wyciagneli swoje miecze, ale trzymali je raczej niepewnie. Serce Tomasa walilo jak oszalale. Pug byl zlany potem. Przerazenie, ktore chwycilo go w lodowate szpony, nie zwiekszylo sie od momentu, kiedy Dolgan je nazwal po imieniu, ale i nie zmalalo.
Ktos krzyknal zduszonym glosem. Spojrzeli w prawo. Przed jednym z zolnierzy pojawila sie nagle w mroku jakas czarna postac. Byla czarniejsza niz czarne wnetrze tunelu, a zmieniajacy sie ksztalt przypominal czlowieka. W miejscu, gdzie powinny byc oczy, jarzyly sie ciemna czerwienia dwa punkciki.
-Trzymajcie sie blisko siebie i pilnujcie nawzajem - krzyknal Dolgan. - Nie mozna ich zabic, ale nie lubia dotyku zimnego zelaza. Nie pozwolcie, aby was nawet lekko dotknelo, bo wyssie z was cale zycie. One tym sie zywia...
Widmo zblizalo sie do nich powolutku, bez pospiechu. Zatrzymalo sie na chwile, jakby badajac mozliwosci obrony ofiary.
Zjawa wydala z siebie przeciagly, niski jek, jakby w tym jednym, zalosnym wyciu skupila sie cala beznadzieja i przerazenie wszechswiata. Jeden z zolnierzy cial nagle widmo z gory. Zjawa wrzasnela przenikliwie, a zimny, blekitny plomien tanczyl przez chwile na klindze miecza. Widmo skurczylo sie w sobie i cofnelo. Niespodziewanie wyskoczyl z niego cien jakby ramienia i zjawa zaatakowala zolnierza. Gwardzista krzyknal strasznie i padl na ziemie. Przerazone muly szarpaly sie na wszystkie strony. Wyrwaly paliki wbite pospiesznie w ziemie i usilowaly przedrzec sie przez krag ludzi. Kilku zolnierzy padlo na ziemie. Powstalo ogolne zamieszanie. Pug stracil na chwile widmo z oczu. Wyrwal sie z klebowiska ludzi i zwierzat. Ponad wrzawa uslyszal glos Kulgana, ktory stal obok ksiecia Aruthy.
-Niech wszyscy stana blisko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|